BDO to skrót od określenia „Baza danych o odpadach”. Jest to elektroniczna baza odpadów, w której muszą zarejestrować się określeni przedsiębiorcy generujący różnego rodzaju produkty i odpady wprowadzane na terytorium Polski. Przepisy o elektronicznej bazie odpadów BDO, zgodnie z którymi wiele podmiotów ma obowiązek się w niej zarejestrować i stosować się do związanych z nimi zasad, weszły w życie od 1 stycznia 2020 r., choć jeszcze pod koniec 2019 r. mówiło się o przedłużeniu okresu przejściowego.
Wpisowi do BDO podlegają m.in. przedsiębiorcy, którzy wprowadzają na rynek sprzęt elektroniczny, baterie i akumulatory, pojazdy, produkują, importują lub nabywają z UE opakowania, wprowadzają na rynek produkty znajdujące się w opakowaniach, a także opony lub oleje smarowe. Grupa przedsiębiorców, którzy muszą wpisać się do BDO jest zatem bardzo duża, dlatego warto sprawdzić, czy nie mamy też takiego obowiązku. Prace, które trzeba w związku z tym wykonać są bowiem czasochłonne i w dużych firmach wymagają niekiedy zatrudnienia dodatkowej osoby.
Dlaczego trzeba umieszczać numer BDO na fakturze i co się stanie, gdy tego nie zrobimy? Czy rzeczywiście powinniśmy się obawiać braku informacji na dokumentach sprzedażowych? Obowiązek BDO na fakturze wynika z przepisów ustawy o odpadach. W artykule 63 tejże ustawy znajduje się informacja o tym, że podmioty objęte BDO muszą umieszczać swój numer rejestracyjny na wszelkiego rodzaju dokumentach, które są związane z działalnością. Choć przepis ten ma charakter dość ogólny, wynika z niego, że numer BDO mamy obowiązek umieszczać na fakturach. Powinniśmy pamiętać o tym, że gdy nie wskażemy na fakturze swojego numeru BDO, narażamy się na duże kary. Zgodnie z przepisami, brak umieszczenia takiego numeru na dokumencie sprzedażowym może wiązać się z karą administracyjną od 5.000 do nawet 1.000.000 złotych. Nie warto zatem ryzykować. Trzeba dostosować swoje oprogramowanie tak, by na każdej fakturze numer BDO pojawiał się automatycznie. Dzięki temu unikniemy strat finansowych.